UWAGA! Dołącz do nowej grupy Lubliniec - Ogłoszenia | Sprzedam | Kupię | Zamienię | Praca

Bezpieczne grzybobranie: historia 66-letniego grzybiarza z Czeladzi

Adrian Kaczmarkiewicz

Adrian Kaczmarkiewicz


W ostatnich dniach mieszkańcy Lublińca mieli okazję przypomnieć sobie o zasadach bezpieczeństwa w trakcie grzybobrania. W środę, 24 września, policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 66-letniego grzybiarza, który wybrał się na poszukiwanie grzybów w okolicach Kaliny. Na szczęście, mężczyzna powrócił cały i zdrowy, a akcja poszukiwawcza została zakończona sukcesem. Wydarzenie to podkreśla znaczenie przestrzegania zasad bezpieczeństwa, by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

Do zgłoszenia o zaginięciu grzybiarza doszło po godzinie 15:00. Rodzina mężczyzny zaniepokoiła się jego długą nieobecnością, zwłaszcza że nie miał on przy sobie telefonu. Położona w rejonie Kaliny akcja poszukiwawcza w szybkim czasie zaangażowała policję oraz strażaków z lokalnych Ochotniczych Straży Pożarnych i Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Dzięki ich współpracy i sprawnemu działaniu udało się przeszukać rozległe tereny leśne w okolicy.

W wyniku intensywnych poszukiwań, po godzinie 19:00, mężczyzna samodzielnie powrócił do swojego miejsca zamieszkania. Choć zakończenie poszukiwań było pomyślne, zaistniała sytuacja stanowi ważną okazję do przypomnienia mieszkańcom o zasadach bezpieczeństwa, jakie należy respektować będąc w lesie. Należy między innymi informować bliskich o planach, zabierać ze sobą telefon, a także być odpowiednio ubranym oraz zaopatrzonym w potrzebne akcesoria, takie jak latarka czy woda. Zastosowanie tych wskazówek może znacznie zredukować ryzyko zaginięcia oraz ułatwić bezpieczne korzystanie z uroków grzybobrania.

Źródło: Policja Lubliniec


Oceń: Bezpieczne grzybobranie: historia 66-letniego grzybiarza z Czeladzi

Średnia ocena:4.63 Liczba ocen:22


Zobacz Także