Funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili skoordynowane działania, które zakończyły się zatrzymaniem siedmiu mężczyzn podejrzanych o generowanie fałszywych alarmów. Cała operacja miała na celu wywołanie paniki, paraliżując pracę wielu instytucji publicznych. Podejrzanych obciążono kilkudziesięcioma zarzutami, w tym m.in. udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej oraz gróźb karalnych. Działania te mają istotne znaczenie w kontekście bezpieczeństwa mieszkańców oraz funkcjonowania lokalnych instytucji.
W wyniku śledztwa, które obejmowało m.in. analizę danych operacyjnych, ustalono, że zatrzymani mężczyźni byli odpowiedzialni za wywołanie ponad 380 fałszywych alarmów, co skutkowało ewakuacją niemal 12 tysięcy osób z różnych obiektów, w tym szpitali i urzędów. Policja zwróciła uwagę na zorganizowany charakter działań podejrzanych, którzy korzystali z zaawansowanych narzędzi komunikacyjnych, aby unikać wykrycia. Wśród instytucji, które padły ofiarą ataków, znalazły się również sądy, jednostki Policji i placówki oświatowe.
W kontekście dotychczasowych ustaleń, na uwagę zasługuje także powiązanie tych przestępstw z szeroką siecią działań w Internecie. Jeden z podejrzanych miał w swoim komputerze przygotowane dziesiątki tysięcy adresów e-mailowych, co sugeruje, że zamierzał kontynuować działalność przestępczą w przyszłości. Policja analizuje również możliwość wpływu obcych służb na działania zatrzymanych. Fałszywe alarmy bombowe wiążą się z poważnymi konsekwencjami prawnymi, sięgającymi nawet 15 lat więzienia, co wskazuje na konieczność dalszych działań w celu zapewnienia bezpieczeństwa społeczności lokalnej.
Źródło: Policja Lubliniec
Oceń: Silna akcja policji przeciwko fałszywym alarmom bombowym
Zobacz Także




